niedziela, 27 marca 2016

Od Jacob'a c.d: Idy

Gej - mężczyzna o orientacji homoseksualnej... Czyli mówiąc po prostu gej to taki pan, który woli panów, ponieważ go podniecają. Niezły hardcore.
- Jeszcze mnie pedałem nazwij - niemal syknąłem.
- A to nie to samo? - wyszczerzyła się w sarkastycznym uśmiechu.
Ohh, nie lubię jej.
- Ja się nie liżę z facetem na każdym kroku...
Zaraz, stopuj.
- Czyli jednak!
- Oczywiście, że nie - zaśmiałem się - To, że Ty mnie nie pociągasz nie znaczy, że jestem gejem - puściłem do niej oko - Zauważ, że nie musisz podobać się każdemu.
Jej ego zostało pięknie urażone.
To był taki żarcik, w prawdzie nie jest zła. Ba, jest całkiem ładna.
Zacząłem obczajać ją od stóp do głów.
- P-przestań!
- Schowałem swoje gejowskie oblicze - mówiąc to miałem ochotę wyrzygać te słowa, tak bardzo się nimi brzydziłem. Ale powód zostawię sobie dla siebie. - Ale fakt faktem muszę znaleźć sobie inny obiekt westchnień, nie jesteś w moim typie.
Żart.
Chociaż w sumie, nie no nie wiem. Nie mam jakoś własnego typu. Nigdy nie byłem z nikim na poważnie, zawsze po prostu zabawa i na szczęście jeszcze żadna nie zaszła, czy coś. A raczej mi o tym nie wiadomo, i dobrze.
- Doprawdy? Ty też w moim nie jesteś.
- Dzięki Bogu - mrugnąłem do niej, wstałem i wyszedłem.
Czułem się już w pełni na siłach więc spokojnie mogłem rozwalić parę osób po drodze. O ile ktoś w ogóle stanie mi na drodze.

Ida?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz