czwartek, 15 września 2016

Od Damona CD Noronell

Weszliśmy do mojego domu.
Może nie jest zbyt duży, ale za to bardzo przytulny. Do najpiękniejszych też nie należy, ale cóż trzeba sobie jakoś radzić.
- Witaj w moich skromnych progach - powiedziałem. - Możesz usiąść. Ja w tym czasie czegoś poszukam. Chcesz czegoś do picia? 
- Dziękuję.
Poszedłem do sypialni, gdzie stoi mały regał z książkami. Zastanowiłem się chwilę. Która książka może być dla niej przydatna. Wybrałem trzy książki, dokładnie te z których uczyła się Evelyn. Po chwili zastanowienia sięgnąłem po jeszcze jedną, po czym udałem się do pokoju gdzie siedziała Noronell. Oglądała zdjęcia powieszone na ścianie. Były tam w większości zdjęcia mojej siostry samej, lub ze mną. Potem zerknęła na przeciwległą ścianę. Była to moja kolekcja obrazów:
Znalezione obrazy dla zapytania karty dixitZnalezione obrazy dla zapytania karty dixitZnalezione obrazy dla zapytania karty dixitZnalezione obrazy dla zapytania karty dixitZnalezione obrazy dla zapytania karty dixitZnalezione obrazy dla zapytania karty dixitZnalezione obrazy dla zapytania karty dixit Znalezione obrazy dla zapytania karty dixit Znalezione obrazy dla zapytania karty dixit
(Wybacz, jakoś mnie natchnęło do tych zdjęć XD)
Dziewczyna uniosła brwi:
- Miłośnik sztuki widzę - stwierdziła
- Owszem, ale obrazy mają także inne cele.
Podszedłem do najbliższego z nich i złapałem za ramę.
Obraz odskoczył do przodu ukazując  małą alkowę z materacem.
- A to w jakim celu?
Wzruszyłem ramionami.
- Nie mam pojęcia, sam też w nich nie śpię. Podobno ukrywało się tu wiele rodzin podczas wojny 100-letniej. Teraz to stoi puste. Jak chcesz to możesz się wprowadzić.
Zmarszczyłem brwi. Czy ja właśnie zaprosiłem całkiem obcą dziewczynę, żeby zamieszkała u mnie w domu?

Noronell?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz